Forum Pro Ana 2023
aktywne polskie forum pro ana od 2017

Nie jesteś zalogowany na forum.

Ogłoszenie

REKRUTACJA TYMCZASOWO ZAWIESZONA

#1 17-05-2020 23:14:55

apsik
Nowy Motylek
Dołączył: 17-05-2020
Liczba postów: 17
WIEK: 16
WZROST: 159 cm
WAGA: who knows
WAGA DOCELOWA: 29 kg
MIESIĘCZNY CEL: as much as possible
NA DIECIE: jak najmniej, wege
AndroidChrome 81.0.4044.138

Kwestionariusz apsik - Witajcie

Cześć czołem, kluski z rosołem! Może bez rosołu i zdecydowanie bez żadnych klusek, ale Cześć. Witajcie. Miło móc gościć w waszych progach. [Mam nadzieję, że nie tylko w progach, a więc nieco na dłużej].

Kiedyś, chyba 1,5 roku temu trafiłam na to forum pierwszy raz, jednakże nie zostałam przyjęta z powodu mojego zbyt młodego wieku. Raczej nikt mnie nie pamięta, ale powiedziałam sobie wtedy, że wrócę, no i wracam. Jak widać za wiele się przez ten czas nie zmieniło. Miło być tutaj ponownie.

CZEŚĆ PIERWSZA
Ile masz lat?
Mam 16 lat (rocznikowo 17).

Ile masz wzrostu?
Mój wzrost to około 158-9 cm.

Od jakiej wagi się zaczęło? Jaką wagę masz teraz?
To dość rozległy temat. Mam nadzieję, że uda mi się przedstawić to logicznie i w miarę zrozumiale. Mając na myśli 'rozległy temat' chodzi mi o wielokrotność zmieniania się mojej wagi na przestrzeni ~ 4 lata, gdzie towarzyszyły mi zaburzenia. Najwięcej ważyłam 63 kg. Najmniej 37 kg. Kilkukrotnie osiągałam 42 kg. Obecnie nie wiem ile ważę, nie posiadam wagi w domu. Mój ojciec wyrzucił ją w przypływie złości, gdy miałam pierwszy epizod zaburzeń i swoją najniższą wagę. Zawsze ważę się więc w innych miejscach, a przez obecną sytuację nie mam za bardzo gdzie tego poczynić, co mnie bardzo bulwersuje. Szacuję jednak swoją wagę na 54 kg.

Od jak dawna zmagasz się z zaburzeniami? Jak nazywa się Twoje zaburzenie?
Od końca 6 klasy szkoły podstawowej. (Obecnie jestem w 1 liceum).
Co do nazwy zaburzenia nigdy nie zostałam leczona ani zdiagnozowana na konkretne zaburzenie. Nie czuję się w żadnym razie specjalistą, by to oceniać. Jednakże na podstawie mojej wiedzy z wielu źródeł jest to anoreksja; zarówno restrykcyjna jak i bulimiczna (zależy od okresu). Miałam również momenty kompulsywnego objadania się.

Czy udało Ci się osiągnąć jakiś cel lub ukończyć dietę?
Tak ukończyłam na tej przestrzeni lat kilka-kilkanaście diet, ale głównie stosowałam się poza tym do własnych zasad, ustaleń.
Celu nie osiągnęłam, bo z każdym utraconym kilogramem, on oddala się mniej więcej o jeden niżej. Tak bez dna. Ale ważąc te 37 kg czułam się trochę usatysfakcjonowana tym faktem, (choć chciałam zajść znacznie niżej).

Czy próbowałeś się podjąć terapii? Dlaczego tak /dlaczego nie?
Jestem w terapii od nieco ponad roku, co jest przymusowe jak i chodzę do psychiatry, biorę leki. Jest to spowodowane skłonnościami samobójczymi (zaczęłam terapię po próbie), depresją i zaburzeniami lękowymi. Nikt nic nie wie o zaburzeniach odżywiania, jedynie moja rodzina (jest to wiedza z przeszłości, gdy ważyłam najmniej). Teraz każdy myśli, że jest w porządku. Robię wszystko, by tak zostało i nie zamierzam, na chwilę obecną przynajmniej, tego NIGDY zmieniać. Powiedzenie o tym przekreśliłoby moje marzenia, musiałabym zrezygnować z tego stylu życia, który jest mi tak bliski, zaczęto by mnie pilnować, w czego konsekwencji trudniej by było tracić na wadze. TO SPORY KAWAŁEK MNIE I NIE CHCĘ SIĘ GO POZBYWAĆ. Chcę dążyć do moich celów.

Czego wymagasz od forum i co chcesz na nie wnieść?
Zazwyczaj nie traktuję drugiej strony jako obiekt od wymagań. Tak też jest tym razem. Przyjmę wszystko i postaram się zrozumieć każdą decyzję, jeśli tylko będę znała jej powody. Postaram się wnieść wsparcie, miły nastrój, motywację i pomoc, gdyby tylko ktoś potrzebował. Zawsze postaram się służyć wiedzą, doświadczeniami czy zrozumieniem.

CZEŚĆ DRUGA
Jeden. Czym według Ciebie jest anoreksja.
A. To ciężka choroba, której trzeba unikać nawet, gdy zamierzamy schudnąć.
+
E. To coś znacznie więcej. To styl życia, który ma swój charakterystyczny przepyszny smak (ironio losu). Wiem, że nie jestem w stanie bez niej żyć i nie chcę nawet próbować.

Dwa. Jak wyglądają Twoje problemy z odżywianiem?
A. Jem w samotności tylko to, co ustalę. (Lub nie jem nic przez dłuższy czas, bo tak sobie ustalę).
+
C. Moje bardzo częste napady kończą się wymiotowaniem z wyrzutów sumienia (Lub pozbywaniem się jedzenia/kalorii w inny sposób)

Czasem
D. Mam problemy z przełykaniem jakichkolwiek pokarmów/napojów, mam natrętne myśli.

Trzy. Jak zachowałbyś się w tej sytuacji:Rozmawiasz z osobą, która od dawna Ci się podoba. Między tematy wkrada się wątek zaburzeń odżywiania. Komentuje bardzo negatywnie środkowisko osób wytrzegających się jedzenia, ale nie wie nic o Tobie. Wcześniej nie wiedziałaś/nie wiedziałeś, że ma taki stosunek do osób z zaburzeniami odżywiania i postrzegałaś/łeś tą osobę w inny sposób.

E. To nie jest temat, którym pragnęłabym się dzielić z kimkolwiek, niezależnie czy ta znajomość wydawałaby mi się bardziej, czy mniej przyszłościowa. Poza tym nie jestem zbyt rozmowna, ciężko mi zaufać.


Jeśli coś jest nie jasne, z chęcią mogę odpowiedzieć na dodatkowe pytania.
Życzę wszystkim miłego dnia.
Dziękuję za przeczytanie.
Pozdrawiam, Apsik.


bramy raju są wąskie

Offline

#2 18-05-2020 14:11:09

acid
Czarny Motyl
Dołączył: 09-10-2017
Liczba postów: 784
WAGA: 4X
WAGA DOCELOWA: 37
LinuxChrome 81.0.4044.138

Odp: Kwestionariusz apsik - Witajcie

Jeśli byłaś tutaj z takim samym nick'iem, to kojarzę go.
Twoje chęci i determinacja same odpowiadają.
Witaj na forum.


ЯОпределенноНеЗаслуживаюТвоегоВремени

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot