Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
Wątek zamknięty
1. Imię i wiek
Jestem Marta i mam 17lat
2. Wzrost
163 cm
3. Waga
55 kg
4. Krótka historia zaburzeń odżywiania
Odkąd tylko pamiętam, zawsze uważałam, że jestem za gruba, wiec moje odchudzanie zaczęło sie jakoś w 5-6 klasie podstawówki. Zazwyczaj ograniczyłam jedzenie jak tylko mogłam, głodzilam się, co jednak nie było łatwe przez przyjaciółke i rodziców. Ciągle chudlam i tylam na zmianę. Od 2 tygodni jestem na diecie skinny girl diet (a przynajmniej się staram). Trudno u mnie z motywacją
5. Anoreksja i mój stosunek do niej
Zawsze mi wpajano, że to coś bardzo złego (bo właściwie jest przez to, ze wyniszcza organizm ). Mnie jednak nigdy takie gadanie nie przerażało. Chyba to dlatego, że sama zawsze chociaż trochę rozumiałam dziewczyny z anoreksją
6. Czy próbowałam zdrowej diety? Dlaczego wybieram wyniszczenie organizmu?
Próbowałam zdrowej diety, jadlam regularnie 5 zdrowych posiłków dziennie. Jednak bylo to dla mnie zbyt męczące, bo mam dużo dodatkowych zajęć, wiec regularne jedzenie nie
wchodzi w grę. A poza tym, to jest dla mnie za dużo jedzenia. Mam straszne wyrzuty sumienia, jeśli zjem więcej niż 1000 kcal. Nawet 1000kcal to za dużo. Jestem z siebie dumna keidy zjem mniej
7. Co robię oprócz ograniczania kalorii
Czasami robię ćwiczenia z filmikow na yt , biegam, kiedy jest ciepło bardo duzo jeżdżę na rolkach, chociaż teraz wszędzie jest snieg wiec już nie mogę. Każdego dnia duzo chodzę (zawsze idę szybko) bo mam kawałek do szkoły
8. Czego oczekuje?
Przede wszystkim motywacji i wsparcia, bez mówienia, ze jestem szczupła , po co chcę schudnac itp.
9. Bilans z 3 dni
Piątek : 450 kcal
Sobota: 650 kcal, do tego ćwiczenia spalające 500 kcal + ćwiczenia na pupę i uda
Niedziela : ach.. Nie dałam rady, myślę ze ok 1000kcal ,tylko 20 min szybkiego biegu
Think before you eat!
Offline
Ja jestem na tak
Z czego korzystasz liczac kalorie w bilansach? c:
Ściągnęłam na telefon dziennik posiłków i dodatkowo tabelę kalorii, bo tam jest więcej produktów i uzupełniam
Think before you eat!
Offline
Wedlug mnie nie jesteś jeszcze zwiazana z kultem pro ana. Masz cel calkowity odpowiadajacy zdrowemu bmi. Mam wrazenie, ze po prostu chcesz schudnac, a nie masz do tego motywacji.
Tutaj sa osoby ktorych stylem zycia jest nie jedzenie
Nie do konca jestem przekonana
Pewnie nie jestem tak całkiem związana z tym kultem, bo dowiedziałam się o tym niecały miesiąc temu - wcześniej nie miałam pojęcia, że takie coś istnieje. A sam fakt, że miesiąc po tym, gdy się dowiedziałam szukam takich stron świadczy o tym, że nie chce tylko schudnąć ale i coś więcej, tak myślę. A cel pewnie się zmieni na mniejszy , bo kiedy zaczęłam sie odchudzać, to moim pierwszym celem bylo 52 kg
Ostatnio edytowany przez Roseczarna12 (04-12-2017 16:50:00)
Think before you eat!
Offline
Myślę, że Roseczarna12 zasługuje na okres próbny- czas pokaże, czy jest motylem.
Offline
Na randze okresu próbnego nie możesz pisać, ale jak najbardziej masz możliwość czytania wszystkich ukrytych kategorii forum poza prywatnymi pamiętnikami.
Warunkiem zaliczenia okresu próbnego może być warunek, który sama chciałabyś osiągnąć.
Czy odpowiada Ci taka możliwość? Jeśli tak to jaki warunek chciałabyś spełnić?
Może 1,5kg w tydzień?
- Bene mori praestat, quam turpiter vivere.
Offline
Tak, 1,5 kg w tydzień! Dziękuję!
Think before you eat!
Offline
Powodzenia! Trzymam za Ciebie kciuki. Na pewno dasz radę spełnić ten warunek
Udało mi się!
Think before you eat!
Offline
Super, że dałaś radę. Jakich bilansów się trzymałaś, co jadłaś? A przede wszystkim - jak się czujesz psychicznie i fizycznie? Nie straciłaś swojej motywacji po tym tygodniu?
Również jestem ciekawa pytań zadanych przez @imbir
Też jestem ciekawa! Gratki!
Starałam się trzymać ilości kcal w SGD , czyli ok. 400-500 kcal. Czasami mi się nie udawało tyle, szczególnie wieczorem, dlatego nie schudłam więcej, tak jak bym chciała. Na śniadanie często jem pieczywo wasa np z pomidorem, kiedy jestem w szkole zazwyczaj nie jem nic. Najtrudniej u mnie z obiadami, bo mieszkam z rodzicami, a oni troszkę pilnują tego, ile jem. Ale na pewno nie straciłam swojej motywacji. Nie mogłabym jej stracić, jeśli widzę efekty. Zamierzam schudnąć więcej do sylwestra- jeśli teraz dałam radę, to więcej też mogę. Fizycznie.. Sama nie wiem. Zmęczona jestem zawsze, nie wiem czy przez kcal czy stres i dużo rzeczy , które muszę zrobić , więc chyba niewiele się zmieniło
Think before you eat!
Offline
Gratuluje !!
Zuzka, czytaj regulamin, załóż kwestionariusz
Roseczarna, w takim razie ja jestem jak najbardziej za Tobą. Mam nadzieję, że do Sylwestra jeszcze sporo osiągniesz, bo masz dużo czasu. Prosiłabym tylko, z takich kwestii czysto wizualnych, aby na forum też dążyć do perfekcji i kontrolować spacje przed przecinkami. Wiem, że to z pewnością przypadek, ale rozumiesz Powodzenia dalej! @Bones, przyjmiesz do nas tę Poczwarkę?
Zuzka, musisz mieć swój osobny kwestionariusz, a nie podpinać się pod cudzy. Masz minus na wstępie za nieczytanie regulaminu. Spróbuj się poprawić.
Ja oczywiście też na tak
Dziękuję! I będę pamiętać o przecinkach
Think before you eat!
Offline
Rose, zapraszam do nas. Musisz mi wybaczyć zwłokę, admin też człowiek
Powodzenia i życzę Ci dalszych sukcesów oraz jak największej porcji motywacji od naszych użytkowniczek i użytkowników.
- Bene mori praestat, quam turpiter vivere.
Offline
Strony: 1
Wątek zamknięty